Fortuna Komes Porter Malinowy (Raspberry Porter)

Fortuna Komes Porter Malinowy (Raspberry Porter)

21 Blg

Warzony z sokiem malinowym, leżakowany z wanilią i chilli.
3.5
293 reviews
Miłosław, Poland

Community reviews

4.2 Wygląd: prawie czarne, nieprzejrzyste, z rubinowymi refleksami. Piana bezowa, bardzo szybko zanika. Aromat: kawa z maliną, słodkawo i przyjemnie. Smak: intensywnie malinowo-czekoladowy, przyjemny. Chili i wanilii niestety nie czuć. Jest gładko i bardzo pijalnie, słodko z niewielką goryczką.
2.8 Sweet plum and raspberry aroma. Black color. Artificial syrup taste and sugar. Horrible.
4.4 Very aromatic, you can smell lots of raspberry and cocoa, and got whiffs of vanilla before too...the raspberry and chocolate work together to taste just like those candies at passover...very good and bold flavor, solid mouthfeel, smooth sweet finish...had while working from home as omicron varient explodes and the lines for testing at work have been insane...U.S. covid deaths ~826k
3.3 Typowy dla portera aromat gorzkiej czekolady plus delikatna malinowa nuta. Barwa czarna, piany brak. W smaku malina, następnie gorzka czekolada, słód, nieco goryczki. Papryczka czili dodaje ostrości, co faktycznie czuć w przełyku. Ciekawe, acz moim zdaniem malina powinna być lepiej schowana.
4.2 Bottle. Deep and dark black, tight layer of tan bubbles on top. Big aroma of dark berries. Boozy with a dark chocolate undertow, but the berries ride atop it like a bold dessert. Delicious. (#8110, 12/2021)
4.2 Raspberry, vanilla, chili pepper Porter from Poland. Come on, America, let’s do better!
2.5 Barwa: ciemnobrunatna, piana szybko się redukuje. Aromat: dominuje malina, syrop malinowy, czekolada, kawa, paloność. Smak: malina, czekolada, chili, słodko, nieco sztucznie.
3.1 Barwa: ciemne tak jak porter, gdzieś tam lekko prześwituje w pokalu. Piana: prawie nie istnieje, po przelaniu opada wręcz gwałtownie. Aromat: specyficzny, zapach przypomina mi trochę malinowe galaretki w czekoladzie, ma moim zdaniem fajny potencjał ale ta słodycz zabija inne aromaty. Nie czuje chili i wanilii Smak/odczucie w ustach: wysycenie niskie (zerowe), czuć bardzo delikatnie chili (moim zdaniem na plus bo nie jest zbyt ostre). Niestety za słodkie, trochę jak taki tani syrop malinowy. Czuć trochę czekolady. Alkohol nie jest jakiś nachalny, słodki finisz. Generalnie polecam jeśli ktoś chce czegoś słodkiego. Dla mnie malina za bardzo zdominowała to piwo.
3.7 Sturdy 16.9 oz bottle from a supermarket. Very dark; need to hold to the light to see a tinge of ruby. Smells is strongly of raspberry. I like the taste. Raspberries on top of all that darkness. Like a dark chocolate bon-bon. Some roast at the end keeps it from being too sweet.
3.8 Aroma; vinous cherrie-like raspberries, marcipan, fruit acids, roasted malts, nuts. Look; beige head, gone lacing, ultra dark red brown body. Taste; roasted malts, vinous darkened raspberries close to cherries, nut sauce fudge, chocolate, and finish moves to the sweet dark malted side. Feel; good body and modest co². Overall; dobre piwo, a maliny dominowały tylko na początku. [bottle 50cl, abv8.5%, B@PL Zamosc Lublin Białystok, T@PivotekaH7 OktoberFest]
3.6 Found out of bottle from Auchan in Bielsko-Biala, Poland. Pours a light black with a red hue. Quick dissolving white foam. Subtle raspberry aroma. Just a solid option for a late summer evening. Slight raspberry flavor but nothing overwhelming.
3.7 Pours deep, opaque nut brown with some red in it. Tight, 2-finger tan head with decent retention. Mild aroma- dark and roasty, with a sweet-tart berry note at the back. Full-bodied with a bit of oil to it. Long finish with a touch of astringency. Flavor is roasty, with a bright note of sweer-tart raspberry. Mild heat from the papper shows at the back. As it warms, the pepper shows more, and the vanilla begins to come through.
3.7 Molasses, horehound, soy sauce, raspberry nose. Butterscotch also present. Mahogany, thin head. Horehound, brief pop of sweet raspberry. Cocoa finish. Medium body, easy carbponation. My grandpa, a big fan of horehound and son of a Bielarusian immigrant to the US, would absolutely have loved this.
4.0 Burgundy purple pour. Root beer or horhound flavor with plum, raspberry, and slight vanilla flavor. Nice raspberry and chocolate ending.
3.4 Bottle purchased at Wine, Beer, and Spirits. Poured black with a tan head. Aroma of raspberry juice, berries, Mrs. Ozzy says it smells like church wine, vanilla. Taste was sweet, raspberry juice, vanilla, molasses, raspberry liquor, light spice.
3.0 Ciekawy porter. Zbyt słodki jednak jak dla mnie. Pierwsze łyki przyjemne. Niestety im dalej w las tym robi się bardziej mdło. Zbyt kwaśny. Kompletny brak piany. Piwo ma potencjał.
3.0 W aromacie czekoladowo-kawowy porter z chamskim, troche syntetycznym syropem W smaku troche dziwne, ale nawet ciekawe. Syrop wyrazny, ale już nie dominujący, w posmaku lekka ostrosc od papryczek, dosc słodki, niksie wysycenie. Generalnie smakuje jak piwo z dolanym syropem, gorszy od podstawowego porteru.
3.2 Nalało się dość sycząco, piany brak. W zapachu maliny, słodycz, trochę ciemnych słodów, chilli na granicy autosugestii. Wysycenie niskie, alkohol niewyczuwalny. W smaku dość pełne, słodkie od malin, brak wanilii ani smaku porterowego. Na pierwszym i jedynym planie słodkie maliny
3.6 Bottle from somewhere: pours black with beige head. Strong raspberry aroma followed by some chocolate. Taste is raspberry syrup, which really overpowers the porter elements. Still it tastes like a dark beer for sure. Barely any notes of chili as promised.
3.5 Butelka o,5 z datą do 2024-01-05. Chilli mało, maliny czuć głównie w smaku, dodają ciekawej kwaśności. Ponadto leci żelazem. W smaku czekolada mleczna z malinami, goryczka krótka, piwo treściwe, ale na dłuższą metę te maliny monotonne. Pite tylko dlatego, ze jest w zestawie. Miko że to poprawny porter, to piję tylko, kiedy przychodzi w pakiecie.
3.7 Ocena wystawiona na podstawie wspomnień, s celu uzupełnienia profilu. Dobre piwo.
3.7 From the bottle stamped 32/32/19/1. Dark brown to black pour with a fading tan head. Immediately I pick up raspberries and chocolate on the nose above anything else. That is what they promised. Smooth, medium mouthfeel. The taste has an abundance of raspberries and a lower profile chocolate. The 11% booze is about invisible. Leaves a berry like finish. Maybe too much but at least they lived up to their promise.
3.6 Pite jakiś czas temu. Ocena w celu uzupełnienia profilu. https://www.instagram.com/czgr_
3.6 Czarne z ciemno brunatnymi refleksami, piana obfita, średnie pęcherzyki, szybko się dziurawi i opada, ciemny beż. W aromacie malina na drugim planie, na pierwszym utlenienie owocowe, pieprz, spód od ciasta. Smaczny, ciało się zgadza, głownie kojarzy się z wypiekami, alkohol nie wychodzi radykalnie, goryczka jest, malina ewidentnie się wybija, ale nie dominuje. Połączenie niezbyt potrzebne moim zdaniem, ale jeśli już musi być to niech będzie takie, wszystko ok.
3.4 Piwo czarne (może bardzo ciemno brązowe). Piany praktycznie brak. W zapachu wyczuwalna malina, wanilia i chili (tak napisano na etykiecie i faktycznie tak jest). W smaku malina i wanilia ledwo wyczuwalne, natomiast chili miesza się z delikatną goryczką w posmaku. Piwo pite na pół roku przed upływem daty ważności i mam wrażenie że jest jeszcze lekko świeże w smaku. Może następnym razem trzeba je dłużej leżakować...
3.6 A sweet porter. The raspberry is prominent in the aroma, there is no doubt it is there. Sweet, earthy, and a good palate.
3.5 Aroma 6. Appearance 4. Taste 7. Palate 4. Overall 13. Raspberry and roasted malt aroma, a hint of vanilla. Sweet taste, raspberry juice, then some bitterness. Palate is on raspberry, quite sweet, and cocoa beans.
3.9 Wizualnie niemalze czarne, z dosc obfita piana drobno i srednio pecherzykowa. W aromacie bardzo ladnie zbalansowane nuty suszonej sliwki oraz malin do tego aromaty kawy i palonosci, nic nie stara sie byc na przodzie, wszystkiego po rowno. W smaku slodko, lekka kwasowosc, goryczki praktycznie nie ma. Samo chilli gdzies sie zgubilo, delikatnie wychodzi dopiero po czasie, po pierwszym lyku w ogole nie czuc. Wysycenie niskie. Bardzo dobre
3.4 Wygląd: piana całkiem obfita, beżowa, trwałość ok. Piwo ciemnobrunatne prawie czarne Aromat: intensywny wiśniowy zapach na pierwszym planie, do tego trochę kawy i czekolady z przyjemną delikatną palonością. Malina zdecydowanie dominuję, natomiast pozostałe nuty sprawiają wrażenie, jakby gorącej czekolady z jakimś malinowym syropem. Całkiem przyjemnie. Na koniec odrobina słodyczy, głównie w chlebowej postaci. Smak: nisko nasycone, zdecydowanie słodkie w ustach głównie dzięki malinom, które są bardzo intensywne. Maliny bardzo przyjemnie przechodzą w lekką paloność a następnie w kakaowo kawowy mix, naprawdę przyjemnie. Balans zdecydowanie bardziej w kierunku słodyczy, aczkolwiek koncówka lekko kontrująca palona i kakaowa. Całkiem solidnie, ale malina przytłacza.
3.3 Solid, light orange head of very fine and dense bubbles. Strong (somewhat synthetic) raspberry aroma that really dominates. Dark crimson brown in color. Some dark roasted grains and mild chocolate but pretty much all raspberry in the aroma. Moderate body with lots of other flavors. Molasses, burnt toast, bittersweet chocolate, sweet malts and more raspberry but not as dominant. Little bit of heat from the chili peppers. Light alcohol presence and warming. Finishes sweet and juicy with more raspberry. A bit synthetic tasting and overpowering on the raspberry. Should be considered a fruit beer.