4.0Aromat intensywny, rodzynki, suszone śliwki, karmel, toffi, przyprawy, nuty whisky i drewna.
W smaku na pierwszym planie karmel z rodzynkami, trochę nuty korzenne oraz przypiekane pieczywo. Wyraźny posmak whisky, goryczki niemal brak.
Bardzo dobry quadrupel, słodki, ale nie do przesady, złożony z jedną wadą czyli alkoholowością. Szczególnie w drugiej połowie butelki, przyznam że pewnie jakbym wypił 100 ml to nawet za bardzo nie zwróciłbym na to uwagi, ale potem robi się męcząca. Tak czy inaczej jest to bardzo dobre piwo, jakbym poleżakował z rok to pewnie byłby sztos.
3.9Piwo pite dawno, ocena w celu uzupełnienia listy.
Bardzo dobre, karmelowe, bakaliowe, słodkie i przyjemne.
4.1Piwo jest ciemnobrunatne, metne, piana malo obfita i szybko znika, bezowa. Aromat slodowo owocowy, z delikatnymi nutami korzennymi, przyprawowymi. Slodowosc glownie w typie takiej porterowej czekolady i karmelu sa tez melanoidyny (tostowe nuty) estry sliwkowe. Oba dosc intensywne, przykrywaja korzennosc. Przebija sie srednio-niski alkohol, delikatny i gladki. W smaku jest o dziwo lepiej. Jest slodko, piwo jest pelne. Czuc wysokie estry w typie suszonej sliwki. Slodowosc srednia/srednio niska, karmelowa. Wracaja tez aromaty korzenne. Czuc lezakowanie w beczkach po whiskey, wyrazna taka oleista nuta charakterystyczna dla tego trunku pojawia sie tuz przed przejsciem w wytrawny finisz zdominowany przez wyzej wspomniana nute, slabsza juz estrowosc i rozgrzewanie alkoholowe. Pojawia sie tez srednioniska goryczka. Tekstura aksamintna, piwo dosc lepkie, nagazowanie srednioniskie. Generalnie bardzo dobre, pyszne.
3.7Copenhagen 17/8 2019. 33 cl bottle from Auchan near Gdansk. Little chubby bottle with black label and a lot of gold. Actually calls it a "Quintuple". Could explain an ABV of 12.
Pours unclear maroon with a red hue and a small off-white head. Settles as thin, flimsy patch of foam unable to cover the surface of the beer. Moderate lacing.
Aroma is intense, dark and sweet. Fermented dark fruits. Sugary plums. Brown Sugar. Licorice, hints of Anise. Marzipan. Spicy saltiness. Prominent presence of alcohol.
Light carbonation. Medium thick, soft, sticky, lightly tingling texture.
Flavor is heavy sweet. Followed by a light bitterness. Aftertaste is sweet. Lingering. Light alcoholic burn.
Very sweet, moderately boozy Heavy Weight.
3.69.08.19, butelka z datą do 24.07.20
Aromat intensywnie słodowy, mocne skojarzenie z miodem pitnym, nuta suszonych owoców w tle. Słodkie, wyklejające, zarazem zaskakująco smukłe. Smak słodowy, do tego trochę miodu, karmelu i melasy. Nasycenie niskie. Goryczka średnia. Alkohol całkiem nieźle ukryty.
4.2Piwo barwy ciemnomiedzianej. Płaskie, zupełnie bez piany. Nalewając widać ekstrakt - piwo posiada konsystencję oleju, powoli spływa po ściance szklanki. Aromat suszonych owoców (figi, rodzynki), do tego landrynkowe nuty belgijskie. Są też nuty whiskey - ciche i fajnie wkomponowane. W smaku słodko, ponownie dominują nuty suszonych owoców przeplecione z wątkami belgijskimi.
Przez cały czas, ni to w aromacie, ni to w smaku nie wyczułem alkoholu.
Generalnie piwo b. dobre, do powolnego sączenia. Trochę zabrakło mi efektu wow, ale doceniam.
Edit: Po ogrzaniu wyszedł leciutki alkohol, ale nijak nie przeszkadzający. Przy dwunastu percentach to jest b. dobrze ukryty.
4.3Pierwsze kilka razy smakuje wybornie.
Później czuć jednak, że trochę zbyt słodkie i brak mocnej głębi i różnorodności smaków.
Nie żeby źle.
Po prostu prawie idealne.
Kolor, ciemne
Piana - niewielka.
Smak - słodycz, bardzo dobrze ukryta silna moc alkoholu.
3.6I try to drink a new beer at least once a week, I had to search a bit to find this beer but it was worth searching!
3.9Butelka. Barwa miedziano-wiśniowa, piany bardzo niewiele. Niestety z piwem nalały się jakieś fafoły. W aromacie rodzynki, wiśnie, winogrono, trochę czerwonego wina i wanilii oraz wyraźny alkohol (rzeczywiście szlachetny, w końcu zrozumiałem co to oznacza ;). W smaku słodko-kwaśne, z delikatnym przechyleniem szali w kierunku kwaśnym. Bakalie. Domyślam się, że nie tak to miało być, ale wyszło na prawdę ciekawie. Tu również wyraźny alkohol, bardziej likierowy niż winny - przyjemnie grzeje w przełyku. Goryczka nienachalna. Mocno gęste, słabo wysycone. Fajne do wypicia 0,33l we dwoje.
3.2Dark brown, reddish when exposed to light. Lots of sediment. Clear brown head, two fingers, good retention. Medium carbonation visually. Oily texture, flat. Aroma is caramel, dried fruits, spices like clove, ginger, mint, cinnamon, aniseed, even tonka beans. Taste is caramel, dried fruits, the same spices as in aroma, tonka beans traces. Sweet and spicy. Alcohol well integrated. The truth is I can't find any barrel or whisky notes here, to be honest. Drinkable. Top 50? Come on...
4.0Intermarche cieszyn
4.5Aromat oj jest dobrze, landrynka, wanilia, szlachetny alkohol, mocno słodowe, cukierki, alko aż gryzie z nos ale nie jest to żaden spirol ani inne historie. Na tym polu jest wręcz idealnie, mega intensywny, coś pięknego. Wygląd to ciemny brąz, lekko zamglony, ładna chociaż niska kremowo-biała piana która pięknie zdobi szkło i tutaj nie ma się do czego czepić. W smaku alkohol ale szlachetny, grzeje przełyk i policzki :) cukierkowe, landrynkowe, korzenne, goryczka dość intensywna, nuty suszonych owoców, smakuje trochę jak taki bakaliowy likier który kiedyś piłem. Nuty whiskey i beczki, jedyne co czego w sumie można się doczepić to mocno alkoholowa gorycz ale z drugiej strony jest to element rozpoznawczy większości mocnych i treściwych quadów uważanych za najlepsze na świecie :) Piwo ma fakturę syropu i z resztą momentami smakuję podobnie do podawanego mi w dzieciństwie syropu Bronchicum :) Przy tym wszystkim jest mega gładkie i aksamitne. Widać że piwowar Jana Olbrachta który się tym zajmował odrobił lekcję na 5 i naprawdę ciężko się tutaj do czegoś przyczepić i tylko bić brawa że takie piwa w Polsce powstają i nie trzeba wozić ich z Belgii z zamkniętego od stuleci na świat Opactwa bo chociaż dodaje to dramaturgii produkowanemu trunkowi nie dodaje wcale walorów degustacyjnych. W miarę ogrzewania piwo zaczyna się zmieniać i coraz bardziej wychodzą suszone owoce szczególnie rodzynki i daktyle, jest też nuta moreli. Piwo ma 26 stopni Plato z czego uzyskano 12 % alkoholu a mimo tego jest gładkie i świetnie pijalne. Moja butelka to akurat pojemność 750 ml i warto zaprosić do wspólnej degustacji chociaż 2 znajomych bo picie takiego trunku samemu to ciężki grzech a na parametry piwa pojemność butelki dla jednej osoby jest wręcz absurdalna :) Kiedy ostatnio wracałem do Westvleteren 12 piłem je znów z napompowanym przeświadczeniem że piwo jest lepsze niż w rzeczywistości i dlatego zawsze mimo że jest świetne delikatnie mnie zawodzi. Tutaj nie miałem żadnych oczekiwań bo pomimo że słyszałem mimo chodem opinie na jego temat nie spodziewałem się niczego i to był strzał w 10. Kord w wersji bazowej na pewno jest doskonałym piwem a leżakowanie w beczkach po Whiskey nadaję mu tego "finishing touch" :) Stawiam je delikatnie wyżej niż Westvleteren 12 za mimo wszystko większą złożoność trunku. Jest to piwo które trafia bez problemu myślę do mojego top 15 all time :) Jeśli ktoś zastanawia się jeszcze czy warto odpowiadam bez chwili namysłu: TAK!
4.0330ml bottle. Hazy, dark brown colour with slightly late awakening, small, creamy, half-way lasting, minimally lacing, off-white to beige head. Slightly perfumed, minimally sugary, caramel malty aroma, notes of dried fruit, raisin, fig, plum, plum butter, vanilla overtones; additionally cautious peaty overtones after a while. Taste is sweet, caramel malty, fruity, notes of plum, plum butter, some honey, treacle, rock sugar, fig, raisin, Birnenschmaus, Apfelkraut, vanilla overtones; slightly warming, alcoholic finish. Full body, oily texture, smooth and soft, creamy, minimally sticky palate. Very harmonious and balanced.
3.8Barwa ciemnomiedziana, zamglone. Piana drobnopęcherzykowa, niska, ale bardzo ładnie zdobi szkło. Aromat od razu kojarzy się z piwami belgijskimi. Dużo czerwonych owoców, suszona śliwka, śliwka w czekoladzie, śliwka w alkoholu. W tle majaczą nuty whiskey i wanilii, z przewagą wanilii. Nie da się ukryć, że czuć też te 12% alkoholu. W smaku słodkie, podobnie jak w aromacie dominują czerwone owoce, śliwki i wiśnie. Główne skojarzenie to czekoladki ze śliwką w alkoholu. Trochę likierowe i oleiste, alkoholowe, ale później ten posmak jest zastępowany finiszem z nutami gorzkiej czekolady. Alkohol rozgrzewa podniebienie. Nisko wysycone, średnia pełnia jak na to BLG. Trochę nieułożone, gryzące, ale ciekawe i nie można powiedzieć, że jest złe.
4.3Piwo w kolorze intensywnej miedzi. W aromacie sama beczka, zapachy kokosu i wanilii, generalnie słodkie zapachy. W smaku słodkie, cukierkowe, lekko kwaskowe, z rozgrzewającym alkoholem.
4.5Wyczuwalna kawa, czekolada. Wyczuwa się mocniejszy alkochol.
4.0Pierwsza warka w małej butelce: W aromacie karmel, wanilii, drewno, suszone owoce, kwaskowość. W smaku to samo, praktycznie brak wysycenia, gładkie, z alkoholem szlachetnym, pełne ciało.
Pierwsza warka duża butelka: zarówno w aromacie jak i smaku więcej suszonych owoców, kompotu, trochę belgijskich nut, lekka kwaskowość, beczki trochę mniej.
Druga warka mała butelka: bardzo dużo beczkowej wanilia zarówno w smaku jak i aromatu, trochę przypiekanych nut, karmelu i owoców. Słodkie, bardzo deserowe.
Jak widać w zależności od warki i pojemności Kord trochę się różni, ale zawsze jest to co najmniej bardzo dobre piwo, czasem bardziej beczkowe, czasem mniej, ale wciąż smaczne i bogate.
3.5getting a lot of sweet bourbon. radek's bottle. sugary quad. alcohol well hidden.
3.7Piwo o ciemnobrązowo-miodowej barwie. Trunek nieklarowny z licznymi, dużymi fragmentami zawieszonymi w toni. Piana niewielka o jasnokarmelowej barwie zostawiający ładny lacing. W aromacie dużo dobrego- szlachetny alkohol, wiśnia, whisky, miodowa słodycz, nieco torfowych aromatów w tle. Piwo niskowysycone, treściwe. W smaku podobne wrażenia jak w aromacie- rozgrzewający alkohol, niewielka goryczka na finiszu, miodowa słodycz z whisky. Trunek o świetnym, intensywnym aromacie i podobnie niezłym smaku. Cieniem na całość rzuca się niesmacznie wyglądająca zawiesina.
4.0Warka do 23 stycznia 2019.
Kolor ciemnobursztynowy. W aromacie: śliwki, rodzynki, wanilia. Piana niska, szybko znika. W smaku słodkie, oleiste śliwki, owoce suszone, rodzynki. Alkohol świetnie ukryty.
4.4Wygląd: barwa miedziana, raczej klarowne. Piana znikoma i szybko opadająca.
Aromat: wanilia (prawie na poziomie takiego sztucznego aromatu waniliowego dodawanego do ciast - akurat w tym wypadku na plus), rum, whiskey, bakalie, winogrona.
Smak: słodki, ale nie w nachalny sposób. Dobrze ułożony alkohol, suszone śliwki, bakalie. Powiedziałbym, że przywodzi mi na myśl nieco poncz rumowy do nasączania biszkoptu. Bardzo gęste. Wysycenie niskie.
Ogólnie: Dawno nie piłem tak dobrego beczkowanego piwa z wyraźnie słodką nutą. Do tego przyjemnie rozgrzewa i "poprawia nastrój" ;)
4.4Barwa ciemno miedziana. Piana znikoma. W aromacie whisky,karmel,vanilia. W smaku czuć nuty whisky,rodzynki,śliwka. Rozgrzewające lecz alkohol świetnie ukryty.Piwo świetne.
4.0Warka z roku 2018. Piwo barwy ciemno-mahoniowej, choć w przewężeniu Sahm’owego Hamburga jest jasnobrązowe i klarowne. Piana niska, koloru złamanej bieli, pozostaje w formie cienkiego kożuszka, a potem obrączki.
W aromacie wyraźny wpływ beczki w postaci nut szlachetnego alkoholu i bardziej marcepanu aniżeli wanilii, do tego sporo owocowych estrów w typie daktyli, rodzynek, fig i suszonych śliwek.
W smaku dość słodkie. Alkohol jest obecny, ale podobnie jak w aromacie, tak i tu czuć w nim ewidentnie charakter beczki po szlachetnych trunkach. Przyjemnie rozgrzewa nie tylko przełyk ale i rozprzestrzenia się po podniebieniu. Towarzysząca mu słodycz ma charakter słodkawego, wigilijnego kompotu z suszonych owoców, w tym śliwek, daktyli, rodzynek, fig oraz odrobiny karmelu, cukru trzcinowego. Pozostawia lekko lepki film na ustach. Goryczka niska, finisz bardziej alkoholowy i nieco wysuszający. Piwo wybitnie degustacyjne, #teamsłodyczka z wyraźnym wpływem beczki.
4.2Piwo o barwie ciemnej miedzi, oleiste.
Piana ecru, niska, lekko się lepi.
Aromat przyjemny suszonych owoców, wanilii, drewna po whisky.
W smaku słodkawe, susz owocowy, daktyle, wanilia, karmel, decha, lekki posmak whisky.
Alkoholu nie czuć, fajnie ułożone, gładkie, przyjemnie się spożywa.
3.7Barwa ciemnomiedziana, klarowne, piana jasnobeżowa, niezbyt obfita, ale się trochę trzyma. W aromacie alkohol, drewno, rodzynki, bakalie, wanilia. W smaku słodkie, słodowe, karmelowe, ciemne owoce, rodzynki, bakalie, leciutka wanilia, nieco whisky, sporo alkoholu. Goryczka niska do średniej, wysycenie niskie, ciała niby sporo, ale przez niezbyt dobrze ułożony alkohol i ogólny brak dobrego balansu czuć głównie destylat, nie ma tej pełni, głębi, nie mówiąc już o belgijskim charakterze - zdecydowanie ma więcej z barley wine i to takiego mocno angielskiego, monotonnego. Niezłe, ale niewarte swojej ceny.
3.9Bottle as Kord Quintriple Jack Daniel's aged. There is complexity and barrel notes in the aroma, not it doesn't smell very best actually. Brown sugar and alcohol. Almost clear deep ruby to brown color with minimal sized off-white head. Taste is too boozy, sweet forest fruit, sweet finish. Medium body, flat carbonation.
4.112.12.2018 oc. 4.2
Warszawa ul. Wrzeciono 09.02.2020
Oc 4.0
4.0Ciemnomiedziane, klarowne, prawie bez piany. Aromat bardzo zlozony rodzynki, rum, slodycz, wanilia lekki alkohol. Smak mocna slodycz rodzynki, wanilia, whisky, w tle beczka, torf a nawet asfalt. Cialo pelne, niskie wysycenie goryczka niezle balansuje slodycz. Alkohol rozgrzewajacy, przyjemny. Bardzo ciekawe.
4.1nic dodać nic ująć.....
4.2W aromacie wanilia, bakalie oraz szlachetny alkohol. W smaku silne bakalie i wanilia na drugim planie alkohol, ale nie wyczuwalny. Bardzo dobre piwa.