PINTA Kwas Epsilon

PINTA Kwas Epsilon

Double India Sour, 18.0°Plato

PINTA Kwas Epsilon - spodziewajcie się niespodziewanego - połączenia smaków kwaśnego, słodkiego i gorzkiego z posmakami owoców tropikalnych, dojrzałej pomarańczy i zielonego grejpfruta. W aromacie zaś cytrusów (cytryna, grejpfrut, limonka) oraz aromatów bakterii kwasu mlekowego.

Jasne, treściwe piwo górnej fermentacji, zakwaszane blendem 3 szczepów bakterii Lactobacillus - l. plantarum, l. brevis, l. delbrueckii oraz chmielone w kotle i na zimno aromatycznymi, cytrusowymi chmielami amerykańskimi - Citra®, Mosaic™, Warrior®, Cascade.

Podwyższony - jak na piwo kwaśne - poziom goryczki został uzyskany dzięki użyciu ekstraktu chmielowego z amerykańskiej odmiany Columbus.
3.8
337 reviews
Wieprz, Poland

Community reviews

4.1 Piękne, ciemnopomarańczowe z lekkim zmętnieniem i obfitą drobnopęcherzykową pianą. W aromacie nuty dzikie, cytryna, kwaśność. W smaku brzoskwinie, dużo ciała, mocno kwaśne. SUper piwo w tym stylu, wszystko w punkt. Nasycenie dość wyraźne.
3.8 Bardzo fajnie owocowe, kwaśne ale nie do przesady, gładkie, ciekawe i pijalne. Cytrusowo-kwaśna goryczka również obecna. Super piwo.
3.7 Nejsem si vůbec ale vůbec jistý správností míry alkoholu na tomto portálu. Ochutnáno v hospůdce U Oráče, kde bylo psáno vysoko přes sedm. Alkohol byl skvěle skryt, ale dle mého byl výše. Že by jiná verze piva? Kvalita ale řádná. Chutná o trochu méně než XY ale skvělý.
4.0 No no, sztosik. Fajny chmiel w aromacie, owocowe, kwasowe, takie lekko jakby octowe. Mętne dosyć w kolorze takim cytrusowym. Kwaśne mocno i owocowe. Bardzo pijalne, przyjemne. A alkohol prawie niewyczuwalny.
3.9 27.10.2019 Pomarańczowe i mętne. Piana biała, skromna. Redukuje się momentalnie. W aromacie multiwitamina wygrywa z cytrusem. Do tego kwaśność w typie jogurtowym. Nisko nagazowane, gładkie. Słodko kwaśno gorzkie. W smaku owoce. Przede wszystkim cytrusy. Ale i mango, ananas. Kontruje to kwaśność, ale w tej warce bardziej taka kefirowa niż jogurtowa. Całość wieńczy przyjemna cytrusowa goryczka. Za każdym razem, gdy piję to piwo, smakuje mi ono niezmierne. Ale i za każdym razem czeka niespodzianka, bo nie wiadomo, czy bieżąca warka będzie bardziej kwaśna, czy słodka. Ta konkretna ( o kurczę nie przystemplowali nic w polu data – było chyba 05 albo 07/2020) jest idealnie na środku tej skali. Nietuzinkowe, ciekawe i genialne piwo. 05.06.2020 Złote z lekką mglistością. Piana biała, drobna, tak na jeden palec. Ładny lacing. W aromacie nuty jogurtowo cytrusowe. Gładkie. Kwaśno słodko gorzkie. Przeważa kwaśność. Mało gazu. Smakuje owocowo z nutkami mlecznymi i niezłą cytrusową goryczką. Tak więc warka do 18.02.2021 zawiedzie słodkolubnych. Porządny kwas z goryczką.
3.9 Aromat mocno cytrusowy. W smaku słodkie, cytrusowe, delikatna goryczka, bardzo pijalne piwo.
4.0 No bardzo fajnie, aromat genialny, kiwi, limonka, generalnie cytrusy i grejpfrut, kwas mlekowy. W smaku kwaśność, niska słodycz, jest niska goryczka, plus cytrusy, kiwi, białe owoce, może lekki ananas.
4.2 Po samym zapachu można wnioskować żę będzie bardzo kwaśne, jednak tak nie jest. Kwas bardzo fajnie łączy się ze smakiem IPY. Alkohol bardzo dobrze ukryty. Ładna drobnopęcherzykowa piana, chyba najładniejsza w kwasach jaką widziałem.
2.1 Bottled 500ml. -at Goblet Zagreb, thanks Vran. Murky orange/golden cloured, almost no head, yeast, light sauerkraut and light liverwurst in the nose (not pleasant at all). The taste is again liverwurst, sour candy, sauerkraut and ripe tropical fruits with mild grapefruit in the finish. WTF is this...Bad batch or...
4.3 Każda warka to inna historia. Tegoroczna jest bardzo zbalansowana -zarówno kwaśność, słodycz, jak i goryczka pozostają w równowadze, a piwo jest gładkie i nieagresywne (jak na kwas epsilon!). Bardzo przyjemny aromat - mocno tropikalny z nutami zapowiadającymi, co będzie działo się w smaku. W smaku słodycz i delikatna kwaśność, kontra goryczkowa dość umiarkowana. Smaki kojarzące się z kiwi, morelą, mango. Jest przyjemnie, chociaż lepiej wspominam bardziej wyraziste warki. P.S. Nota uwzględnia wspomnienia z poprzednich warek (pierwsza warka KE to było w ogóle moje pierwsze kraftowe piwo ever - oj dobrze się to zaczęło).
4.3 Warka do 25.07.20r. -Z butelki chmielowo (cytrusy) i wyraźna nuta kwasu mlekowego -zgaszone złoto, mlecznie zmętnione z dość obfitą drobno (i przy powierzchni średnio) pęcherzykową pianą -no jest ta nuta kwasu mlekowego ze szkła -do tego chmiele -piana łądnie oblepia szkło -jest wyraźnie kwaśne, ale też jest troche słodyczy, która jako tako kontruje -w smaku taka limonka, trochę grejfruta (generalnie takie kwaśno-gorzkie klimaty) -no w aromacie taki właśnie kwaśny jogurt z cytrusami -generalnie to ta goryczka jest ukryta pod resztą smaków -jest też nuta taka jakby bananowa tak na sam koniec -no i też wyraźne kiwi w smaku -i jest takie delikatne rozgrzewanie od alkoholu już w przełyku -z czasem oczywiście kwaśność wyższa
3.7 Pite jakoś półtora roku temu, a teraz znowu ze świeżej warki. Muszę przyznać, że znacznie lepiej wspominałem. Stosunkowo ciemne (wygląda jak utlenione), ze zbitą pianą. W aromacie kwasek cytrynowy, lacto, jogurtowość, na końcu sporo ananasa. W smaku jednak chmielowości bardzo mało, znowu głównie kwasek cytrynowy, słodycz bardzo wysoka, prawie aż wyklejające. Chmiel przejawia się głównie w hopburnie na samym końcu. Chyba nie jest to najlepsza warka. Ocena na podstawie wypadkowej ze wspomnieniami.
3.8 Tropiki, i to mocno. Banan, kiwi, mango. Bardzo swiezo. Lekka kwasnosc. Ze szkla juz bardziej klasycznie cytrusowo - dojrzaly grejpfrut dominuje. Lactobasillusy w tle. Przyjemnie, tu dosyc słodko. W smaku wpierw uderza kwasnosc - typowo cytrynowa. Dalej duzo trawy cytrynowej, nastepnie w klasyczne cytrusy. Calosc okraszona mlecznoscia, swiezoscia, pomieszaniem slodyczy z kwasnoscia i lekka goryczka na finiszu. Finisz zostawia kwaskowo-owocowy posmak, przyjemny. Niczym nie powala, ale fajne piwko
4.0 Z butelki czuć kiwi, trawę cytrynowa, mango, banan, pinacolada. Z kieliszka trochę więcej - dojrzały grapefruit i papaja. Piana drobna i gęsta. Płyn złocisty. W smaku owocowy kwasek ale również sporo słodyczy - trawa cytrynowa, banan, cytrusy, pinacolada, lekka mleczność, białe wino. W posmaku delikatna goryczka i winna wytrawność. Całkiem wywarzone piwerko.
3.8 Złociutkie, delikatnie zmętnione. Piana niska, drobna, dosyć szybko opada pozostawiając minimalna warstwę i zdobiąc szkło. W aromacie są tropiki i cytrusy, zdecydowana limonka, cytryna i grejpfrut, do tego sporo chmielu, lekko wyczuwalne zawieszenie bakteriami. Lekko kwaśne i słodkie, owocowe. Jest limonka, grejpfrut, pomarańcza. Przyjemna, średnia cytrusowa gorycz. Średnie nasycenie. Dobre, pijalne i rześkie piwo.
3.5 Ocena wystawiona na podstawie wspomnień z degustacji w ramach uzupełnienia profilu.
4.3 Pierwsze podejście do kwacha i od razu na tapetę jeden z najlepszymi recenzjami. Jako, że lubię kwaśne smaki, to raczej wiedzialem, że na pewno mnie nie zaszokuje. Bardziej obawiałem się jaki to typ kwasowości od Lactobacillusów. Ale niepotrzebnie, bo piwo siadło za pierwszym razem. Barwa jasnozłocista, wyraźnie mętna. Piana niezbyt obfita, ale trzymająca się dość dlugo i tworzaca mały lacing. Aromat zdecydowanie cytrusowy, czuć już tą kwaśność od kwasu mlekowego, ale generalnie dominują amerykańskie chmiele. W smaku zdecydowanie kwaskowe, jędrne, orzeźwiające. Na myśl przychodzi zmieszane piwo z sokiem z cytryny i kwasem po kiszonej kapuście. Tak, to jest to czego szukałem. Jak na 18°, to bardzo smukłe i świetnie pijalne, goryczka niby 50 IBU, ale jest zdecydowanie zdominowana przez inne smaki. Piwo nie jest wytrawne ani tym bardziej puste, jednak jak na te parametry bardzo łatwo wchodzi w przełyk. Moc 7,5% też bardzo dobrze zamaskowana. Generalnie piwo nie urwało mi niczego, bo te smaki i aromaty są mi znane i lubiane, ale całokształt, zamaskowanie mocy i gęstości, świetna pijalność, zbalansowanie i to kwaśne, orzeźwiające ukłucie, sprawiają że ocena musi być przynajmniej na 4. Do szczęścia brakuje mi tylko jeszcze ostrzejszej kwaśności.
3.6 Super hazy beer, hop forward, but not over-bitter. The sour only meshes so-so well with the hop varieties. Wrocław bottle shop
2.9 Niestety zupełnie nie mój klimat. Skusiłem się z uwagi na opinię o tym piwie, jednak kwas to niestety nie ten styl :)
4.3 Aroma light with hoppy citrus head nice even but goes away very quickly, on as sip bombards the tongue with limes and then passion fruits followed by bitter hops aroma and then by bitter orange through the finish. Everthing underlined by biscuit malt, complex and excellent sour.
3.7 Dość kwaśne, bardzo delikatna goryczka, lekko wyczuwalna nuta grejfrutowa, niskie wysycenie dwutlenkiem węgla. Dupska nie urywa ale wypić można.
4.2 Smakuje jak przegryzanie grejpfruta po umyciu zębów. Kwaśne, owocowe i z grejpfrutową, kwaskową goryczką. Przedziwne i przesmaczne połączenie smaków.
3.7 fantastyczne piwko, choc troche moze za kwasene ale chyba o tyo chodzilo? przebijaja sie soczyste szyszki bardzo mile
3.4 Barwa jasna, metna. Piana drobna, mi szybko opadła. Zapach owoce cytrusowe, ananas, intensywny i przyjemny.W smaku kwaśne, jakby cytrynowe. Piwo kwaśne więc dobre na lato
3.9 Ocena wystawiona na podstawie wspomnień z degustacji w ramach uzupełnienia profilu.
0.7 Kwaśne to jak cholera. Nie dobre, kwaśne strasznie, chyba popsute.
3.5 W aromacie grejpfruty, cytryny, skórki pomarańczy. Barwa ciemno pomarańczowa, mleczne zmętnienie. Piana obfita, drobna, puszysta, średnio trwała, pozostaje na szkle. W smaku wytrwanie, kwaśno, cytrusowo. Goryczka średnia, grejpfrutowa. Średnio wysycone, orzeźwiające
4.4 zajebisty kwasik
4.6 Buonissima, acida... Un po'retrogusto amaro. La migliore per il prezzo
4.1 Barwa jasnopomarańczowa, mocno zamglone. Piana drobnopęcherzykowa. W aromacie głównie kwaśność, dalej pomarańcza, marakuja, trochę ananasa. W smaku kwaśne, cytrusowe, pełne, ze średnią, ale aksamitną, goryczką, która balansuje słodycz i kwaśność piwa. Bardzo pijalne i całkiem gładkie, naprawdę dobre.