PINTA Kwas Epsilon Wild & Barrel Aged
Kwas Epsilon - kwaśne, słodkie i gorzkie podwójne IPA zaszczepiliśmy mieszanką dzikich drożdży The Yeast Bay Amalgamation i poddaliśmy wielomiesięcznemu dojrzewaniu w dębowych beczkach po sherry, rumie i whiskey. Po zblendowaniu powstał Epsilon Wild BA - w aromacie miks owoców pestkowych i cytrusów z delikatną, ale charakterystyczną nutą "funky". W smaku kwaśny, wsparty przez słodkie posmaki słodowe. Złożoności dopełnia goryczka o średnim natężeniu oraz akcenty pochodzące z leżakowania w dębowych beczkach.
4.1
159 reviews
Wieprz, Poland
Community reviews
Pite jakiś czas temu. Ładny wygląd, lekko opalizujące. W zapachu i smaku chmielowość, bretty i posmak beczki. Wyważone połączenie.
Butelka do 07.05.2019.
Pomarańczowe, zmętnione, z bardzo skromną, białą pianą. W aromacie stajnia, psujące się owoce, kiszonka. W smaku średniokwaśne, dość wytrawne, dużo gnijących owoców, trochę stajni, siana, niska goryczka, nieco beczki. Wysycenie średnie. Bardzo przyzwoite.
Na zdrowie, Salud, Kampai, Prost, Skaal, Zivjeli, Fenékig, На здоровь& Na zdravi
Butelka,
Wygląd: jasne, przejrzyste z białą pianą,
Aromat: dojrzałe owoce, kwaśność i z czasem pojawiają się nuty pestkowe, dzikie, funky, trochę nawet przypomina lambica,
Smak: kwaśne, słodkie, owocowe, dzikie i bardzo delikatnie beczkowe na finiszu
Hazy golden. Aroma is funky leathery, also some berries and other fruit, grape sugar, brausepulver. Taste is very sweet and slight sour, juicy acidic and tart hop juice. Medium drinkable. Leathery earthy. Ok.
Bottle. Hazy orange amber, low head. Mimosa with cobweb aroma. Medium full chewy, light tropics, a hint geuze_like notes, grape, lightly tart, very interesting.
(bottle) slightly hazy golden colour with a frothy off-white head. aroma of grass, vanilla and acetone, with a light hint of manure, some coconut and blue cheese. flavour is mostly raisin bread and lemon juice, only slightly tart, with a light sweetness, some notes of treebark and vanilla in the finish. medium-bodied with soft carbonation. quite subdued, but very tasty.
Bottle. Hazy golden-copper color with white head. Aroma is peach, bretty funk, lemony, white wine. Taste is peach, yoghurt. Oily mouthfeel with natural carbonation. Very good!
330ml bottle with silver label. Piana srednia i srednio trwala, metne o zgnilo zoltej barwie. Pachnie sfermentowanymi gruszkami rozmarynem i bazylia. Smakowo kwaskowe, potem miod spadziowy iglasty, tymianek, bazylia cytrynowa i stara wylezala trzymana kilka dni w lodowce cytryna, ziarna jasnego sezamu, lekka slodowosc. i wszecg obecny gryzacy kwasek. Fajne choc nie tak kwasne i wytrawne jak Lambicki ale fajny klimat.
Butelka. Piwo barwy złotej, opalizujące. Piana niska, biała, zbudowana ze średnich oczek.
Aromat wyraźny, z ewidentną obecnością nut dzikich (skórzanych) oraz uzupełniającymi ją nutami kwaśnymi o charakterze owoców, winnych, nieco nawet octowych.
W smaku role trochę się odwracają – na pierwszym planie jest kwaśność i czuć że jest to kwaśność wniesiona przez bakterie lacto a nie jakąś domieszkę kwaśnych soków czy owoców. Nie jest jednak intensywna, a raczej stonowana. Kwaśność tę balansuje słodowość (dodająca również pełni, przez co piwo nie jest wodniste) i posmaki dzikie od drożdży Amalgamation. Goryczka raczej niska, nie odgrywa tu większej roli, bo robotę robią bretty i lacto ale jest wyczuwalnie grejpfrutowa. Alkohol? Jaki alkohol? 6,9% ABV, a w ogóle nie czuć jego obecności. Nasycenie odpowiednie – nie przeszkadza, dodaje rześkości, pomaga odczuć to co składa się na niebanalny smak tego piwa i daje fajne doznania. Wszystko jest tu niesamowicie zharmonizowane. Już podstawowy Kwas Epsilon był bardzo dobry, trzeba więc o Epsilon Wild & BA powiedzieć że jest po prostu … jeszcze bardziej ciekawy. Równie ciekawy co Theta, która mocno zapadła mi w pamięć. Whoah!
Przyjemny kwasik na lato. Piany niewiele. Kwaskowatość średnia, płaska niczym się nie wyróżniająca. Odrobinę wytrawne. Beczka dobrze zrobiła temu piwu. Bez beczki to by było mierne piwo, za beczkę dałbym dostateczny plus.
Uzupełnianie ocen z innego portalu. Piwo nietypowe, mocno winne, lekko kwaśne, chmielowe
Taster from bottle, bb. 7.5.2019, courtesy of Werckmeister, many thanks! Pours a hazy dark golden with a white head. The aroma is yeasty and lightly funky, lactic, fermented pear, some leather, light citric notes, white wine, wood, wheat and hints of sour berries. Interesting and complex smell. Medium, creamy body with a light to medium sourness, a light sweetness and a light bitterness. The flavor starts with citric notes (lemon and grapefruit), blackberries, ripe black currant and hints of vinegar followed by leather, white wine and wood. Finishes woody and tart with some gooseberries and berry pits. Overall very well blanced, surprisingly sweet and very smooth to drink with nice woody notes. Pretty good.
Aroma: 8
Appearance: 4
Taste: 8
Palate: 4
Overall: 15
Piwo złociste, zamglone.
Piana biała, z drobniejszych pęcherzyków, wysoka, zostawia lekki lacing.
Aromat winny, sfermentowane owoce, stajnia, cytrusy, trochę drewna.
W smaku kwaśne, wytrawne, cierpkie, owoce białe i czerwone, jest nuta funky, są cytrusy i może jakaś minimalna decha.
Całkiem fajna propozycja, w miarę orzeźwiająca.
0,33l bottle at home. BB 07.05.2019. orange hazy color, small white head. smells wood, ripe fruits, grassy, herbal, lactic, bit musty, some brett, citric. nice smell. full body, light carbonation, slick mouthfeel. tastes earthy, grassy, wood, spices, light fruits, light sweetness, bit peppery. finishes lightly sweet with notes of wood, grass and some notes of spices. quite good one, barrel is rather present, overall sourness is a bit drowned out by the sweetness. Quite nice overall.
Ocena wystawiona w ramach uzupełniania konta na RB na podstawie wspomnień i notatek.
Tap @ Same Krafty, Warsaw. Cloudy, deep orange body with a small white head. Quite interesting take on barrel aged IPA, at least it’s named barrel aged double IPA. Not much left of the IPA here, but it’s sure hoppy and fruity, but this is not the dominating flavor, its sweet and malty, strong dry fruit, wood, cellar notes, funk, Brett, vinous, and a bitter touch. Nice balanced body, lots of flavors in almost every direction, but nothing is overdone, just complex. This is a real treat, something different and tasty as hell.
Barwa bursztynowa/ciemnopomarańczowa, zamglone, piana biała, umiarkowanie obfita, dobrze się trzyma. W aromacie kiszonka, zgniłe owoce, stajnia. W smaku półwytrawne, sporo nut owocowych, zgniłych owoców, skwaśniałych, kwasu cytrynowego, nieco tanin. Kwaśność do średniej, mogłaby być ciut większa, nieco stajni i siana. Goryczka niska, wysycenie i ciało w normie. Bardzo dobre, aczkolwiek nie wyrywa z butów, tak jak można było tego oczekiwać. Niemniej warte spróbowania.
Aroma: fruits like peach, nectarine, apricot, also citrus notes, funky notes, oak wood notes, some grapes like in wine too, generally very very complex aroma. Taste: oak wood, sweet, then a bit sour and then some bitterness at finish. Head is at average lvl but it doesn't matter in this beer. Carbonation is at alow to average lvl, color is sth between pale orange and copper. Beer is very drinkable!
W aromacie białe owoce i leciutkie nuty funky, beczka w zasadzie niewyczuwalna. W smaku mieszają się nuty kwaśne z białych owoców oraz funky. Ponownie słabo wyczuwalna beczka. Pijalność na bardzo dobrym poziomie.
W smaku jest niemal wszystko, kwasowość jest przyjemna, do tego wyczuwalna goryczka i balansująca to słodycz. W aromacie połączenie cytrusów z brzoskwiniami i nuty szlachetnych alkoholi które pewnie pochodzą z leżakowania.
Barwa ciemnopomarańczowa, opalizujące. Piana dobnopęcherzkowa średnioobfita, szybko się redukuje to nieśmiałej obrączki.
Aromat: funky,dzikość, brzoskwinie, winogrona, delikatna stajnia,mokre drewno, cierpkie, winne, na drugim planie tropiki, cytrusy.
W smaku rewelacyjnie zbalansowane, słodko kwaśne, kwaśne owoce, porzeczka, cytryna skontrowane słodkimi owocami winogron, cytrusy, tropiki. Subtelnie zaznaczona beczka poprzez drewniane nuty. Piwo pełne, średnio wysycone, na finiszu ściągające i nieco z nutą jogurtową.
Jasnobursztynowe ze szczątkową pianą, zamglone. W aromacie przede wszystkim funky, później złożony bukiet owoców. W tle jakby odrobina szlachetnego alkoholu. W smaku miesza się umiarkowana kwaśność, lekka do średniej goryczka i może trochę słodyczy. Wyczułem też smak słony, ale może to efekt mieszania się wielu innych smaków. Jest też odrobina wanilii i wyraźna, choć lekka taniczność, która zmniejsza, co prawda, pijalność piwa, ale i czyni jeszcze bardziej złożonym. Wytrawne, średnio nagazowane. Bardzo bogaty bukiet, ale w smaku mnie nie zachwyciło.
Złote, mętne piwo o dość obfitej pianie, która zdobi szkło i pozostaje do końca w formie warstewki na powierzchni. Aromat dziki, białe winogrona, lekkie drewno. W smaku kwaśne i słodkie jednocześnie, owocowe i drewniane, majstersztyk. Goryczka niska, ale fajny posmak drewna. Ogólnie wybitne piwo,ciekawe połączenie smaków, bardzo pijalne.
Butelka 0,33l. Aromat przyjemny, owocowy, dziki. W smaku delikatnie kwaskowate, dzikie.
Pięknie wygląda przy nalewaniu, jasny bursztynowy kolor. W aromacie nuty funky, bretty, i cytrusy od chmielenia. W smaku miks słodko-gorzko-kwaśny, beczka wniosła taniny i wanilinę, która dopełnia smaku całości.
Pachnie pięknie brzoskwiniami. W smaku też przyjemnie ale nieco pusto czuć mocno brzoskwinie, mało goryczki, bardzo pijalne. Ogólnie to bardzo dobre piwo.
Butelka 0,33l.
Dwa podejścia, to jest drugie, piwo niezmiennie robi bardzo dobre wrażenie. W zapachu leśne runo, mokre drewno, brzoskwinie, pigwa. W smaku jogurtowa kwaśność, lekko szczypie w język, słodko - kwaśne owoce z ogrodu, ponownie pigwa, porzeczki. Czuć ściąganie na języku.
Wytrawne, degustacyjne, zarazem rześkie, gaszące pragnienie, delikatnie nagazowane, jak gęsty, owocowy szampan. Jak nie przepadam za kwasami, tak to jest rewelacyjne.
Złote, zamglone. Piana biała drobna, szybko się redukuje do obrączki w szkle. Ale zostawia ładnie oszronienie na szkle.
W aromacie wyraźne nuty bretów. Jest kwaskowo, lekka nuta cytrynowa, Ale też cierpkość. Pod nią nuty słodkie.
Całość bardzo fajnie zbalansowana z przewaga kwaskową.
Nuty beczkowe pojawiają się dopiero w smaku, ale też raczej się ich szuka.
Piwo pełne, ma sporo ciała. Jest nawet lekko gęste w odczuciu.
Wyraźnie kwaśne, z nutami dzikimi.
Bardzo dobre.
Bardzo intensywnie czuć te bretty, mega.
Beczkę też czuć, tylko niezbyt intensywnie.
Za mało kwaśne wg mnie.