PINTA Quatro

PINTA Quatro

Special Double IPA, 24.7°Blg

Tylko jasne słody oraz kilogramy najbardziej aromatycznych odmian amerykańskich chmieli dodanych na goryczkę, smak, aromat oraz na zimno do tanku leżakowego. PINTA Quatro to mocne, jasne piwo o dosadnej goryczce i intensywnym aromacie cytrusów, owoców tropikalnych i żywicy. W smaku piwo jest zdecydowanie chmielowe, z umiarkowaną słodową słodyczą na finiszu. PINTA Quatro – wytłoczone ze słodu i chmielu.
3.8
310 reviews
Wieprz, Poland

Community reviews

2.8 Bottle in the hotel room, Warsaw, watching the World Cup final 14/07/19. Hazed orange amber with a decent light beige cap. Nose is bitter orange, harsh tropical fruits, booze tunes, toasted malts, sugars. Taste comprises bitter citric flesh, booze, stewed fruits, caramel, raw pineapple. Full bodied, fine carbonation, big boosty climax. Not great ... harsh and disjointed with limited hops ... like a crap barley wine. How did this achieve the score it has ???
3.6 metne, zlote z niezla piana. Aromat intensywny- karmel, zielone jablko, calkiem fajny. Smak nie jak IPA, chmiel jest ale na pewno nie jak double, uczucie goryczki fajne
3.8 Hazy orange. White head, two fingers, good retention. Difficult to see the carbonation because of the haze. Texture between oily and creamy. Aroma is aniseed, caramelised malts, orange peel, grapefruit peel, resin, alcohol. Taste is lots of aged whisky mixed with resin, grapefruit peel, orange marmalade, pine, aniseed. Really bitter and boozy. Hot notes mixed with resin, honey and grapefruit peel in aftertaste. Massive and tasty. Is this barrel aged? This is the beer I'd like to drink while listening to some Death, Atheist or Inter Arma. And I'm more of a jazz guy...
3.7 Hazy orange color with medium white head. Aroma: sweet candies, candied orange, overripe galia melon, white port. Taste: white port, heavy sweet, overripe galia, white port wine, resin, alcohol presence is noticable. Full bodied, soft to moderate carbonation, moderate to high bitterness.
4.1 Tap. Pours hazy orange with thick off-white head. Aroma of pine, resin, fruity, dried fruits, marmalade with some plum notes. Taste is moderate bitter with heavy fruity finish, plum on tongue. Heavy body, slick to sticky texture, soft carbonation, long bitter finish.
3.7 W aromacie wyczuwalna żywica, karmel oraz melon. Goryczka średnia, niezalegająca. Zdecydowanie niskie wysycenie, piany prawie brak, mętność. Barwa bursztynowa. Piwo „deserowe” - gładkie, ale nie jest przesadnie słodkie. Idealne do powolnej degustacji (zdecydowanie już po posiłku).
2.6 Aromat: na start dużo słodkiego karmelu, lekki szczypiorek, troszkę alkoholu ale minimalnie, gdzieś w tle majaczą owoce tropikalne takie jak dojrzałe mango ale naprawdę bardzo słabo. Aromat zdominowany przez karmel. Wygląd: złote, dość znacznie zmętnione, bardzo ładna drobna, biała piana która ładnie się trzyma, bez zastrzeżeń. W smaku syrop karmelowy :D dosłownie, słodkie jak cholera jasna i po chwili kontra chmielowej goryczki. Wiem, że piwo jest ekstraktywne i mocne ale jeśli ma to być IPA na sterydach a nie może zachować charakteru IPA to trochę chyba się plan nie powiódł. Jakby mi ktoś powiedział że to jest American Barley Wine to bym uwierzył bez chwili zastanowienia. Piwo smakuję tak: mega słodkie, później goryczka chmielowa długa i intensywna i na sam koniec alkohol. Mało tu trochę charakteru IPA i ten alkohol na końcu nie należy do tych przyjemnych. Podniebienie: mega gęste, słodkie, wyklejające, syrop po prostu syrop, zalegająca goryczka, alko wyczuwalne dość znacznie. Piwo jest bardziej słabym American BW niż dobrą IIPA, taki wynalazek który moim zdaniem do końca nie zagrał. Gdybym pił na ślepo wskazał bym na American BW. Słaba produkcja. Takie piwo mocne i ekstraktywne bez większego ładu i pomysłu. 2.6/5.0 nie polecam.
4.2 Aromat: bardzo dojrzałe owoce tropikalne, mango i pomarańcze, bardzo słodkie nuty, herbatniki, melasa? Marcepan? Generalnie ok Wygląd: jasno pomarańczowe, piana w porządku Smak: intensywnie chmielowy, owocowy ale jednocześnie dość słodki Podniebienie: alkohol praktycznie nie wyczuwalny, poszło mi cos delikatnie do nosa ale ogolnie bardzo dobrze ułożone, goryczka jest intensywna od pierwszego łyku, długa ale nie zalega i nie drapie Piwo jest mocno deserowe, ciężkie ale jednocześnie chetnie bierze sie kolejny łyk
4.3 Ciemno pomarańczowe. Mętne. W trakcie nalewania sprawia wrażenie gęstości. Piana skromna (nalewane nieagresywnie), biała. Szybko opada. Jednak te skromne resztki pięknie znaczą szkło. Aromat średnio intensywny. Głównie cytrusów, trochę słodowy. Zapowiada słodkości. Niskie wysycenie. Gładkość. Gęstość. Słodycz. I, jak piszą na etykiecie, „dosadna” goryczka. No i taka jest. Jednak jest i szlachetna. Nie przeszkadza. Tym bardziej że kolejny łyk, to kolejna porcja słodyczy. Gdzieś w ten słodko gorzki przekładaniec wplatają się ciężkie klimaty słodowe, zbożowe, biszkoptowe. Cytrus obecny wszędzie, w goryczce i fazie słodkiej. Alkohol rozgrzewa, ale nie przeszkadza. Przypomina mocno nachmielonego barley wine’a. Mocarne piwo, ale i smaczne.
4.0 Alkohol jest zbyt wyczuwalny. Piwo wypite jakiś czas temu. Tylko ogólna ocena w celu uzupełnienia profilu.
3.8 Ocena na podstawie wspomnień z degustacji, na potrzeby uzupełnienia profilu.
3.5 intensywnie slodkie, alko wychodzi no ale abv jakos tam usprawiedliwia estrowy z karmelem i takimi jablkami, czy tam gruszkami
4.0 Ocena wystawiona na podstawie wspomnień z degustacji w ramach uzupełnienia profilu.
4.2 Zapach: jablka, przejrzale owoce, cytrusy, nieco zestu, dosc mocny karmel z chlebowa podbudowa. Po ogrzaniu wiecej alkoholu - troszke jakby aceton.Piwo barwy bursztynowej, lekko przymglone, opalizujace z zwarta srednio i drobnopecherzykowa piana, efektowny lacing. W smaku duza dawka owocow z jablkiem, przejrzalymi pomaranczami na czele, a cala ta slodycz podbija karmel. W kontrze srednia w kierunku wysokiej, krotka goryczka delikatnie zywiczna. No i najwazniejsze - swietna tekstura, niskie nasycenie, przyjemnie gladko, cialo sresnie w kierunku wysokiego. Mega pijalne. Ogromny minus to pojemnosc butelki...
2.5 Po zapachu żywica (oby nie cebula), taka fajna słodkawa słodowość. Ładny zapach choć jednobarwny. Z wyglądu pomarańczowe, ciemna słoma, opalizujące, piana słaba ale coś tam jest. W smaku niestety wysoka nieprzyjemna goryczka, zalegająca. Taka cierpka herbata. Ekstra słodowość, słodkość, piwo gęste, oleiste. Ze szkła w zapachu pojawia się emulsja, nuty rozpuszczalnika. Niestety zmarnowany ogromny potencjał, ewidentnie coś mu dolega. #piwo #quatro #pinta #special #double #ipa #zawiercie
3.6 Tap @ Pinta Wrocław. Pours hazy amber, ring of white head. Aroma of line resin, exotic fruits, pineapple, mango. Taste is dry-ish, moderate bitterness. Flavors of exotic fruits, malt, resin, slight citrus. Medium body, slick texture, average carbonation.
3.7 Piwo pite jakis czas temu, ocena na podstawie wspomnnień z degustacji, przeniesiona z innego portalu.
4.0 Ocena z pamięci w celu uzupełnienia profilu. Degustacja przed założeniem konta na RateBeer.
3.8 Bursztynowe, zmętnione, piana taka sobie. W aromacie mocno dojrzałe winogrono, brzoskwinia, morela, mango, cytrusy, owoce tropikalne, żywica, alkohol. W smaku owocowe, dość słodkie, czuć trochę alkoholu, goryczka średnio intensywna.
3.4 5.01.19, butelka z datą do 9.11.20 Aromat biszkoptowy, trochę słodowy, szlachetny alkohol. W smaku znowu biszkopt, coś jakby kawa, lekka odchmielowa owocowość. Dość słodkie. Nasycenie niskie. Szlachetna, dość wysoka, ale krótka goryczka. Doskonale ukryty alkohol. Technicznie nie mam nic do zarzucenia, ale spodziewałem się dużo więcej chmielowego charakter i efektu "łał". Zawód.
3.2 Jubileuszowy setny post niefortunnie przypadł na dzień ogłoszenia zamknięcia Hoppy Story. Wielka szkoda, myślę że 60% piw które piłem byłi tam kupowane, tak jak to, czyli ostatnia część zestawu świątecznego pinty. Aromat ciężki, kandyzowane owoce, karmel, cytrusy i nawet nuty biszkoptowe i chlebowe w tle. W smaku czuć karmel, cytrusy, choć wszystko to przykrywa goryczka, strasznie zalegająca w stylu ziołowej. Alkohol niestety dość wyraźnie wyczuwalny ci też przekłada się na podbicie goryczki. Piwo gorzkie jak dzisiejsza wiadomość, przyznam że średnio Mi siadło i w sumie cieszę się że w zestawie było 330 ml, bo z każdym łykiem było coraz gorzej.
4.4 Moim zdaniem jest to barley wine a nie double IPA. Bardzo słodowe, ciasteczkowe, karmel. W aromacie czuć też rodzynki. W drugim planie wchodzi też goryczka a w aromacie cytrusy. Bardzo dobre piwo, lecz męczące - z 0,3 jest optymalną ilością.
3.3 W aromacie biszkopty, karmel, cytrusy. Zapach dosyć silny, ale mógłby być trochę trwalszy. Piwo złocisto-bursztynowe, mętne. Piana niska, biała, drobnopęcherzykowa, cienka powłoka zostaje do końca, ładny lacing. W smaku karmel dominuje, schowane zanim cytrusy w postaci skórki od pomarańczy. Goryczka wyraźna, zalegająca, lekko ziołowa. Wysycenie średnie, piwo ciężkie, trochę mulące i zdradliwe bo alkoholu nie czuć. Quattro to pozycja zdecydowanie do dłuższego posiedzenia, 500ml trochę męczy.
3.6 Tap @ VAF 2018 / 01.12. Cloudy orange, some white foam. Nose feels raw, kind of green apple thing. Fresh. Taste is full on, some Japanese kaki, marmalade orange, hop jam. Bitter finish linger, kinda herbal. Good.
3.1 Kolor brudnego złota, mętne, piana solidna zdobi szkło. Aromat i smak żywiczny z lekkimi cytrusami. Alkohol potężny zabija resztę doznań. Nie smakuje jak IPA nawet biorąc pod uwagę, że to quatro. IPA zawsze będzie kojarzyła mi się aromatem a tu słabiutko.
3.5 Czuć wzmocniona ipe, wizualnie ok. W smaku słodko goryczowe, posmak przyjemny goryczowy.
3.9 Jak na 11% alkohol świetnie ukryty. Aromat mocno owocowy, trochę słodowo. W smaku słodowość, trochę goryczki. Gęste, oleiste, niskie wysycenie, mętne.
3.7 Ipówka. Alkohol bardzo wysoki, toteż wyczuwalny. Ma się wrażenie takiego chmielu zawieszonego w alkoholu. W pewnym sensie ciekawe piwo. Gęste i pełne. Cytrusy i żywica.
3.3 Ok keg at Hoppiness Beer & Food, Warsaw, Poland. It pours golden, with a medium to big, frothy, white head. Aroma is alcohol, orange, malt, notes of wood. Taste is medium to heavy bitter. Body is full, carbonation is average.
3.9 [degiustacja 22.01.2018, warka do 21.11.2018] barwa miedziana, lekko zmętnione, obfita, trwała piana. W aromacie brzoskwinie, mango, cytrusy pomarańcze. Do tego biszkoptowo-karmelowa podstawa. Słodkie, gęste, pełne, z konkretną żywiczną goryczką. Solidna biszkoptowa podbudowa, miodowość,, cytrusy, mandarynki, w tle karmel i ziołowość. Alkohol dobrze ukryty. Wysycenie mogłoby być torchę niższe. Piwo jest dość ciężkie, ma raczej degustacyjny charakter, ale jednocześnie butelkę 0,3 można wypić zaskakująco przyjemnie.