Trzech Kumpli / Piwne Podziemie Tripadelic

Trzech Kumpli / Piwne Podziemie Tripadelic

A fusion of Belgian Tripel and American hopping techniques characteristic to IPAs. We used Belgian yeast strains and added lemon, grapefruit, and orange zest. Be careful - it’s a typical slow sipper.
Hops: Columbus, Amarillo, Citra, Yellow Sub.

Collaboration brew with an outstanding Polish brewery - Piwne Podziemie
18.5 Blg
3.7
152 reviews
Tarnów, Poland

Community reviews

3.5 Mikołaj Rutkowski is drinking a Tripadelic by Trzech Kumpli at Pub Polufka. Ok jest
3.5 Piana drobna opadając zdobi szkło. Kolor mętne jasne złoto. Aromat cytrusy, spora owocowośc świeżych owoców brzoskwini, drożdże. Smak słody wysoka owocowośc w belgijską nutę, brzoskwinie, morele, guma balonowa, sa owoce tropikalne, drożdże, zauważalne chmielenie w smaku i goryczce. Przyjemne, dobrze się pije.
3.9 Data do 01.09.2019 . Wygląd: piękna wysoka drobno-pęcherzykowa piana. Barwa złota, piwo mocno zamglone, soczyste. W aromacie czuć, skórki cytrusów - pomarańczy i cytryny, trochę przypraw - głównie goździka; brzoskwinia, morela, lekka kwiatowość, słodko ale soczyście. W smaku zdecydowanie wyczuwalne skórki grejpfruta, cytryn i pomarańczy. Nie są one słodko-owocowe, raczej gorzkie. Minimalnie kwaskowate. Gdzieś na drugim planie czuć belgijski charakter piwa, tzn. przyprawowość oraz fenole. Zdecydowanie wytrawne, o średnio-wysokiej goryczce, lekko zalegającej, ziołowej. Pomimo tak głębokiego odfermentowania, piwo nie jest wodniste. Wysycenie na średnim poziomie, alkohol lekko rozgrzewa w przełyk. Bardzo ciekawe piwo, wydaje mi się, że po takim czasie gdy trochę chmielowości uciekło, ale to nawet na plus, bo zyskało na belgijskim charakterze.
3.8 Klarowne, bursztynowe, z łądną drobno i średniopęcherzykową pianą. W aromacie głównie nuty dzikie, stajnia, trochę cytrusów, kwiaty, OK, ale dzikość nieco zbyt dominuje. W smaku bardzo zbudowany profil. PIerwszy plan kwaśność, od razu kontrowana skórkami z owoców i goryczką. Pojawia się też lekka fenolowość, kwiaty i cytrusowość z amerykańskich chmieli. Super zbalansowane, urozmaicone i wyraziste.
3.7 Bottle from ebrowarium - hazy golden, white head. super great hoppy tripel, aromatic and round. moreish. not a real tripel, but just awesome good!
4.0 Piana dość wysoka, drobnopęcherzykowa, biała pozostaje na szkle. Barwa jasnopomarańczowa, delikatnie zamglone. W aromacie chmielowo, fenole, cytrusy. W smaku słodycz przełamana grejpfrutową goryczką, cytrusy, przyprawy, średnie wysycenie.
3.6 Bottle from Ebrowarium shared. Pours golden color. Aroma of citrus, grapefruit, orange, Belgian yeast, coriander, spices, sweetness, earthy notes and hops. Sharp notes of fruitiness, medium body and bitterness. Nicely hopped but slightly rough Belgian IPA.
3.5 Barwa przyciąga wzrok - złota, piana nietrwała. W aromacie dominuje Belgia, jest fenolowo, przyprawowo, pieprznie - niestety, na Amerykę chyba nie zdążyłem się załapać. W smaku podobnie, wytrawnie, fenole i skórka pomarańczy w tle. Generalnie trochę żal, że nie dane było mi poczuć amerykańskich chmieli (warka do 1.09.2019).
3.8 Butelka z datą przydatności 01.09.2019. Piwo w barwie złote, wysycenie średnie, piana całkiem solidna i zostawiająca koronkę na szkle. W aromacie fajne połączenie klimatów belgijskich i amerykańskich. Jest więc mocno owocowo, ale w szerokim spektrum - od belgijskich fenoli po amerykańskie cytrusy. W smaku dodatkowo przyprawowo, lekko pieprzowo, z solidną grejpfrutową goryczką. Ciekawe i dobrze zbalansowane piwo, pijalność dobra.
4.0 Bardzo dobre połączenie klimatów belgijskich i amerykańskich. Jest brzoskwinia, przyprawy, estry, drożdże, ale i solidna dawka cytrusów oraz wyczuwalna goryczka. Słodko-gorzko-kwaskowe, świetnie zbalansowane, ze średnio-wysokim wysyceniem. W aromacie nawet obecne nuty funky, co jeszcze urozmaica całość. Super wyszło.
3.9 Pomarańczowe. Miodowe. Mocno opalizujące. Piana biała. Średnia. Sporo dużych bąbli. Szybko znika. Trochę firanek pozostawia. Aromat cytrusowo drożdżowy. Średnio nasycone. Mięsiste. Cytrusy, zbożowość, słodycz. Kwasek też jest. Nie mała, zestowa goryczka. W posmaku przyprawowość. Lekki klimacik belgijski. Nie sposób wychwycić które nuty cytrusów są od skórek, a które od chmielu. Dlatego piwo jest dla mnie bardziej belgiem niż amerykańcem. Jak zwał, tak zwał. Jest bardzo dobre.
3.8 Hazy blond colour, white foam. Nose of tropical fruit, grapêfruit, oranges along with estery and some banana notes. Yeasty and hoppy. Nice American Tripel.
3.6 On tap at Warszawski Festiwal Piwa. Golden orange cloudy and bright with a medium head leaving drafts on the glass. Nose: zest, spicy, canditi, orange juice. Mouth: below the aroma, mild overall, tart grapefruit firm finish. Well brewed all in all.
3.4 Uzupełnienie oceny w celu aktualizacji profilu. Ocena przepisana z notatek/Untappd.
4.0 No muszę przyznać, że nie spodziewałem się, że zwali mnie z nóg aż tak bardzo. Zdecydowane skojarzenie - Szczun, który bardzo mi smakował, a tu jest jeszcze lepiej. Stosunkowo ciemne, miodowe, z piękną i drobniutką pianą, Trzech Kumpli to królowie prezencji piwa w szkle. Przebogaty i przepiękny aromat. Kandyzowane owoce, bardzo słodko, grejpfrut, mandarynki, świeżo wyciskany sok z pomarańczy, trochę belgijskich fenoli, gruszka, czerwone jabłko. Mocno słodkie, wychodzi klasyczna nuta kandyzowanego cukru, bardzo owocowe, pełne, może nawet oleiste. Na finiszu bardzo mocno albedo cytrusowe, goryczka bardzo konkret - skórka grejpfruta. Jak na swój woltaż jest pijalne jak session IPA, alkohol absolutnie niewyczuwalny. Całość mocno w amerykańską stronę, aczkolwek Belgia daje o sobie znać. Wyśmienite.
3.6 Backlog z poprzedniego katalogu, ocena wystawiona na podstawie wspomnień z 19.02.2017 [3.4] Update 20.09.2021: [3.6] Pomarańczowe, intensywna mgła, ale prześwitująca. Piana o dużych pęcherzach, szybko opada. W aromacie piękne cytrusy, mandarynka, skórka pomarańczy. Ziołowe amerykańskie chmiele, bardzo fajne nuty. Po zamieszaniu wychodzi taka jakby drożdżowość. W smaku intensywna belgia, przypomina mi experimental strong belgian ale z Mermaid Brewing. Wytrawne, pełne, drożdżowo-słodowe. Są też owocki i lekka przyprawowość. Pozostawia zalepiający aftertaste.
3.4 Colore dorato con testa color bianco sporco. L'aroma ha lievito, caramello, spezie. Il gusto è fruttato con retrogusto lungo un po 'amaro. Sapori di lievito, caramello, frutta e spezie.
4.2 W aromacie bardzo dużo typowych estrów i, przede wszystkim, przypraw. Czuć już trochę (choć nieznacznie) cytrusy. Intensywnie i przyjemnie. Wygląd znakomity, ciemnopomarańczowa barwa, zmętnione mocno, gęsta piana i dość wyraźny lacing. W smaku znakomicie, przyprawy i estry na pierwszym planie, ale też wyraźna od chmielu i skórek cytrusowość. Powiedziałbym że ta cytrusowość jest tutaj tak jakby zamiennikiem typowych brzoskwiniowych/morelowych akcentów. Dodatkowo wyraźna żywica na finiszu, poza estrami. Bardzo fajnie się to komponuje, jest udanie zbalansowane między Belgią, a USA. Bardzo wyraziste, świetnie "udziwniony" typowy belgijski styl. edit: nowe warki to mniej cytrusów i wysycenia, więcej "pieprzności", nadal bardzo fajne piwo.
3.8 Wygląd: Barwa ciemnożółta, piana solidna, pozostawiająca długo obrączkę. Aromat: Intensywne przyprawy, cytrusy, brzoskwinia, goździki. Smak: Bardzo mocno przyprawowy, długo po przełknięciu w jamie ustnej pozostaje intensywny pieprz, do tego jakaś ...gałka muszkatołowa (?) i goździki. Oprócz tego cytrusy (bardziej skórki), lekka kwaśność, goryczka wysoka. Ogólnie: Pieprzny, korzenny, intensywny tripel. Niewątpliwie ciekawe doświadczenie.
3.7 Wygląd: pomarańczowe, mętne, biała drobnopęcherzykowa piana - pozostaje po niej drobny kożuch, ładny lacing Aromat: intensywny, cytrusy, pomarańcza, przejrzałe owoce tropikalne, żywica, lekkie przyprawy, trochę pieprzu, lekka bezoskwinia Smak: średnio wysoka pełnia, półwytrawne, cytrusy, pomarańcza, tropiki, brzoskwinia, przyprawy, pieprz, lekka słodycz, goryczka średnio niska, nasycenie średnio niskie, dobrze ukryty alkohol Data na etykiecie: 16.10.2018
3.7 Soczyste, egzotyczne. Orzeźwiający kaffir który daje przyjemną goryczke. Kolejne świetne piwo.
3.8 Barwa ciemnożółta, mętne, nieprzejrzyste, piana dość obfita, biala, drobnopęcherzykowa, szybko opada do obrączki. W zapachu pieprznie, wychodzi brzoskwinia, pomarańcza, mandarynka, trochę goździków; słodko i cytrusowo. w smaku wytrawne, wyraźnie przyprawowe, delikatnie alkoholowe. finisz ostry, pieprzny, wręcz gryzący, nieprzyjemny, zalegający. wysycenie w normie.
3.6 Barwa pomarańczowa, mętne, piana niska, biała, drobnopęcherzykowa, szybko opada. W aromacie cytrusy, perfumy, przyprawy, brzoskwinia, morela, sól. W smaku mocno przyprawowe, cytrusowe, z wytrawnym, perfumowym finiszem. Wysycenie średnie. Goryczka wysoka.
3.5 Butelka 09.07.2018 r, Aromat: czuć, że piwo górnej fermentacji, czuć goździk, ogólnie zapach fermentacji i amerykańskich chmieli, pomarańcza, mango Wygląd: jasnopomarańczowe, piana drobna, zostaje Smak: na pierwszy plan amerykańskie chmiele, owoce, banan Jest ok.
3.9 W aromacie silna woń owoców cytrusowych - czuć skórkę od pomarańczy, grapefruita, dalej trochę mango i ananasa, a po tropikach lekka nuta pieprzna. Zapach jest trwały i intensywny. Piwo złociste, lekko zamglone. Piana biała, obfita, drobnopęcherzykowa, trwała i bardzo ładnie lepiąca szkło.W smaku dominuje już bardziej nuta przyprawowa, dopiero po niej wchodzą cytrusy. Goryczka krótka i przyjemna, na średnim poziomie. Wysycenie niskie. Ciało średnie, nawet w stronę niskiego, mocno słodowe. Tripadelic to piwo dosyć dziwne, ale bez wątpienia udane połączenie belgijsko-amerykańskie.
3.5 Bottle. Golden color with off-white head. Aroma has yeast, caramel, spices. Taste is fruity with long somewhat bitter aftertaste. Flavors of yeast, caramel, fruits and spices.
3.8 Kolor żółty, lekka biała piana. W aromacie cytrusy, żywica, morele, przyprawy. W smaku na pierwszy plan wychodzą cytrusy, skórka pomarańczowa, potem brzoskwinie, przyprawy. Bardzo pijalne, nie powiedziałbym, że ma prawie 9% alkoholu. Świetne.
3.8 Nice take on tripel. I can undestand the name, as it's more citrusy and funky than the belgian tripels I have drunk.
3.9 W armacie klasyczna IPA z nutkami Belgii. Są przyprawy, jakby goździki i cynamon. Przyjemnie ale bardzo delikatnie. Piana fajna długo się utrzymuje. W smaku głównie przyprawy i cytrusy. Przyjemnie, ale nie jestem fanem belgii. W każdym razie bardzo w stylu. Alkohol całkiem nieźle ukryty, wychodzi trochę karmelu.
3.2 W smaku i aromacie dominują tropiki, cytrusy, białe owoce, nieco też pieprzności i ziołowości. Pijalnośc raczej niska, dość ciężkie, goryczka grejpfrutowa, dość wysoka Z wyglądu brzoskwiniowe z niezłą białą pianą zdobiącą szkło. Ogólnie niezłe, choć zbyt ciężkie i trochę bez polotu